Autor Wiadomość
vv0ytekk
PostWysłany: Sob 20:51, 27 Cze 2009    Temat postu:

Kama do mnie jeszcze nie pisał... co u was;>
Lelinho
PostWysłany: Śro 15:12, 24 Cze 2009    Temat postu:

Ostatnio pisał do mnie MatiGol w sprawie przejęcia licencji PK. Nie wiem czy z Tobą Kama rozmawiał. Mówił, że w przypadku przejęcia licencji on, habeka i matiss byliby chętni, więc tylko kilku graczy trzeba by znaleźć, ale nie wiem jak wy się na to zapatrujecie.
Jak stoi teraz sytuacja z TPOF-TRG?
vv0ytekk
PostWysłany: Śro 15:05, 24 Cze 2009    Temat postu:

No i jak sprawa wygląda na dzis dzień? Casey jakieś 3 dni temu mi powiedział, żebym był jego asystentem i ze bede administratorem forum, ktore on zalozy... ale odmowilem.
Lelinho
PostWysłany: Nie 15:44, 21 Cze 2009    Temat postu:

Tam Birken będzie się pewnie z wami kontaktował (Olek i Kama), alee tam UOP to niezbyt mi się widzi.
vv0ytekk
PostWysłany: Nie 1:40, 21 Cze 2009    Temat postu:

Hmm, ciekawe ciekawe, sam sie nad tym wszystkim zastanowie...
Lelinho
PostWysłany: Sob 11:58, 20 Cze 2009    Temat postu:

DvS odpada . a TPOF, rozmawiałem z Gawronem wczoraj no i zależy mu na naszym przyjściu, więc ciekawa oferta. No i przede wszystkim wszyscy mamy tam zawitać, a więc tak, jak chcieliśmy.
Ciekaw jestem tylko jak to rzeczywiście z wiedzą graczy TPOFu, na ile wyniki poszczególnych graczy są obrazem ich wiedzy itd, a na ile obrazem wiedzy Calabro Very Happy
vv0ytekk
PostWysłany: Pią 13:44, 19 Cze 2009    Temat postu:

Hmmm ciekawy pomysł z tym...
Kama
PostWysłany: Czw 23:10, 18 Cze 2009    Temat postu:

Jest opcja, abyśmy wszyscy poszli do Tpof, łącznie z Tobą Wojtek oczywiście. Na dzień dzisiejszy odchodzą od nich na pewno Calabro oraz Igla, ale z Bzykiem, Efim, czy Majkelem można stworzyć silną drużynę. Oczywiście po jeszcze jakichś wzmocnieniach.

DvS szczerze mówiąc mi się nie widzi, zresztą Ceglak zakomunikował mi, że ma maksymalnie dwa wolne miejsca.
vv0ytekk
PostWysłany: Wto 19:28, 16 Cze 2009    Temat postu:

Może jestem sentymentalny, ale nie wiem, jakoś wydaję mi się, że pomimo wszystko udało by się nam kogoś ciekawego sprowadzić do drużyny. Nawwet z tym Debilem.
vv0ytekk
PostWysłany: Wto 19:22, 16 Cze 2009    Temat postu:

Eh kapuję kapuję, kurcze, mówię tak bo po prostu bardzo się z wami zżyłem i bez kitu fajny był ten sezon. Olek, Ndrew, Lel, Kama, te podpy, te śmieszne gadki w szatni eh... fantastyczne to było. i po prostu chujowo tak to tracić, przez jedną pierdoloną osobę Caseya. Ale co jak co, racja, Casey jest nieco drętwy, i nie czuję np mojego klimatu. Pamiętam, że od poczatku jak się pojawiłem, starałem się zachowywać powagę i w ogóle, bo wkurzał mnie szczaw, czy tam Zlatek i się opłaciło... żżyłem się z wami Smile
olek
PostWysłany: Wto 19:05, 16 Cze 2009    Temat postu:

Ty nie rozumiesz jednego. Z naszym obecnym składem (plus jak to powiedziałeś- 'ktoś dobry') dostalibyśmy niemiłosiernie na pizdę nawet od TPOF-TRG. A z Caseyem w składzie nie będzie wzmocnień, które pozwoliłby walczyć o przyzwoitą pozycję w lidze. Capisci?
Kama
PostWysłany: Wto 19:05, 16 Cze 2009    Temat postu:

vv0ytekk napisał:
I TO TYLKO PRZEZ JEDNĄ GŁUPIĄ OSOBĘ CASEYA ?

Tak dokładnie. Ja nie chcę mieć z nim nic wspólnego. On wszystko będzie robił pod siebie, a nie pod kątem dobra drużyny. Jeśli w składzie miałby np. 11 Cichych i siebie to i tak w każdym meczu grałby po 5 obsad. On potrafi tylko rozpierdalać drużynę, w ogóle nie dba o atmosferę. IFQ to rozrywka, dobra zabawa, a ja się zwyczajnie u boku Casey'a nie będę dobrze bawił. Zrobimy coś nie po jego myśli, powiemy mu kilka gorzkich slow prawdy, to nas w trakcie sezonu zwolni i nigdzie sobie nie pogramy.

Na forum IFQ opisałem szerzej dlaczego ja nie widzę możliwości współpracy z Casey'em. On nie patrzy dalej niż czubek własnego nosa.
vv0ytekk
PostWysłany: Wto 19:03, 16 Cze 2009    Temat postu:

To trochę przykre, że pod wpływem JEDNEJ osoby (caseya) podejmujecie takie decyzje... kurcze, mamy całkiem niezłą ekipkę, ktoś by do nas dobry dołączył i było by całkiem nieźle, razem byłoby lepiej. Ja wiem, że każdy się obawia wpierdolu i w ogóle, też o tym myśle...ale może tak właśnie miało by być? Że pierwszy sezon taki by był po prostu? Może warto temu debilowi Caseyowi dać jeszcze jedną szansę? PAnowie mi się wydaje, że coś z tego mogło by być naprawdę.
vv0ytekk
PostWysłany: Wto 18:57, 16 Cze 2009    Temat postu:

Ja jebie Panowie troche was nie rozumiem... to po to, tak się męczyliśmy, baraże rozgrywaliśmy, i awansowaliśmy teraz, żebyście odchodzili? I TO TYLKO PRZEZ JEDNĄ GŁUPIĄ OSOBĘ CASEYA ? No Panowie to troche jest dla mnie dziecinne, walczyliśmy o awans, całym serce, a to, że Casey zmienił decyzje, w was spowodowało to, że chcecie opuszczać od razu TG...
olek
PostWysłany: Wto 18:40, 16 Cze 2009    Temat postu:

Z fuzji z DvS nic nie wyjdzie. Po prostu możemy dołączyć tam we 3- ja, Ty i Kama, bo wiadomo, że Ndrew już w M3f. Co do ofert- KnT, M3f, MA, DvS, TPOF-TRG. Jest z czego wybierać Wink.
Lelinho
PostWysłany: Wto 17:49, 16 Cze 2009    Temat postu:

Nie opłaca nam się tworzyć nowego teamu od podstaw, bo musielibyśmy startować od 3 ligi. Ewentualnie można stworzyć team na licencji jakiejś rozpadającej się drużyny. Kama może ma jakiś pomysł w tej kwestii. Ciekawe co z tą fuzją z DvS.
Dostałem ofertę odejścia do M3F i Klon Teamu.
olek
PostWysłany: Wto 17:29, 16 Cze 2009    Temat postu:

Przecież chcieliśmy uzyskać licencję TG, ale oczywiście Casey musiał zmienić zdanie. Teraz nowo stworzona drużyna zaczyna od III ligi, więc pomysł nierealny.
vv0ytekk
PostWysłany: Wto 17:20, 16 Cze 2009    Temat postu:

Hmm Panowie, to już nie wiem w zasadzie co robić eh... a Wy jakie plany macie? może stworzylibyśmy jakąs drużynę?...
Lelinho
PostWysłany: Wto 16:12, 16 Cze 2009    Temat postu:

Zawsze możesz poprosić Caseya.tfu zarządać, że chcesz odejść. Proste. Czytaj ze zrozumieniem, napisałem, że nie ściągnie nikogo o uznanej marce w IFQ, a nie, że nie ściągnie nikogo. Powynajduje zapewne jakieś "talenty", które mogą się spisywać podobnie do Timbalanda (bez obrazy dla niego), więc sam możesz się domyślić jak się coś takiego może zakończyć. Mega, ale to mega ogromnym zaskoczeniem będzie dla mnie, jeśli ktoś z solidnych zawodników zdecyduje się zagrać pod wodzą Casey'a.
vv0ytekk
PostWysłany: Wto 16:08, 16 Cze 2009    Temat postu:

Eh, no ja nie wiem, to zostaje w takim wypadku w wielkiej czarnej dupie... Ale przecież nie możesz Lel mówić tak, że Caseyowi nie uda sie nikogo ściągnąąć?... Dałbyś sobie za to ręke uciąć?
olek
PostWysłany: Wto 16:04, 16 Cze 2009    Temat postu:

Wiesz, my też chcieliśmy z TG, ale warunek był jeden. Najprawdopodobniej nie zostanie spełniony, więc odchodzimy, by powalczyć o coś więcej niż najmniejszy wymiar kary z każdym przeciwnikiem.
Lelinho
PostWysłany: Wto 16:01, 16 Cze 2009    Temat postu:

Casey nie ściągnie żadnego zawodnika o uznanej marce w IFQ. Nie ma na to szans, bo wszyscy wiedzą jaki Casey jest. Nikt nie chce z nim grać w drużynie i to niestety może zaowocować szybkim spadkiem TG....
vv0ytekk
PostWysłany: Wto 15:34, 16 Cze 2009    Temat postu:

Myślałem, że ważne jest dla was przywiązanie do barw klubowych Panowie, bo w sumie to brzmi tak, że uważacie, że Casey nie ściągnie zawodników tych, których akurat WY chcecie. A może uda mu się innych ściągnąć? Równie niezłych.
vv0ytekk
PostWysłany: Wto 15:27, 16 Cze 2009    Temat postu:

Nie no spoko Olek, rozumiem Cię. Ja jestem debiutantem i moze inaczej patrze po prostu eh... Bardzo chciałem po porstu pod szyldem TG w pierwszej lidze coś zdziałać...
olek
PostWysłany: Wto 14:40, 16 Cze 2009    Temat postu:

Z całym szacunkiem, Wojtek, ale widać, że to był Twój pierwszy sezon. Między I a II ligą jest przepaść. Obecnie nawet MA bez żadnych wzmocnień może powalczyć co najwyżej o 3-4 miejsce od końca. Nam cholernie potrzebne są wzmocnienia- a wzmocnień nie będzie dopóki w zespole jest Casey, bo z nim nikt nie chce grać. Nie wiem, czemu, ale takie są fakty. Ja nie zamierzam dostawać po 0-4,5 w każdym meczu.
vv0ytekk
PostWysłany: Wto 14:18, 16 Cze 2009    Temat postu:

No ale nie warto chociaż spróbować Panowie? Jebać Caseya, bedziemy graź sparingi, może coś ugramy. Kto nie ryzykuje, ten nie zyskuje jak głosi stare przysłowie...
Lelinho
PostWysłany: Wto 13:46, 16 Cze 2009    Temat postu:

Zrozum Wojtek, my Cię lubimy, chcielibyśmy z Tobą grać w jednym teamie, ale jakoś nikt z nas nie chce dostawać w każdym meczu w dupe po 4, czy 5:0. Nie uśmiecha nam się to, a tak niestety będzie gdyż dobzi zawodnicy nie chcą grać z Casey'em i może on sprowadzić jedynie jakiś nowych, nie ogranych zawodników. Nie mamy ochoty się skompromitować.
vv0ytekk
PostWysłany: Pon 7:37, 15 Cze 2009    Temat postu:

Panowie, a może byśmy pierdolili dosłownie Caseya... zostańcie... ja kurcze się z wami naprawdę zżyłem i było mi i jest z wami cholernie spoko... ta atmosfera... szczerze powiem, że zawsze miałem to gdzieś jaki jest casey i skupiałem się na grze z wami... eh, jakie mamy w tym momencie możliwości wyjścia?
olek
PostWysłany: Pon 0:17, 15 Cze 2009    Temat postu:

Wiesz, nie uśmiech mi się walczyć o jak najmniejszą porażkę w I lidze, a tak niestety się skończy, jak w zespole będzie Casey. Bo posprowadza on nowych, ogra Timbalanda w 3. lidze, a z Caseyem nikt z potencjalnych wzmocnień dla zespołu nie chce grać. Taki to człowiek.
vv0ytekk
PostWysłany: Pon 0:15, 15 Cze 2009    Temat postu:

Panowie, kurcze a nie możecie zostać? Chce z wami grać... !

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group